31-01-2024
Ściany
zamknął mnie świat w trumnie ze szkła
z tęsknotą patrzę co dzieje się wokół
oddziela od życia niewidzialna ściana
wypełnił me wnętrze wieczny niepokój
tak blisko/daleko do innych jest
lecz dłoń w pół ruchu zamarznięta
przeszkadza mi zrobić ten prosty gest
niepewność w mej duszy zaklęta
aż w końcu ciosem iście potężnym
co siłę ma srogą rozbić ten mur
szkła iskry polecą deszczem ulewnym
by wreszcie wziąć oddech i sięgać do chmur