28-06-2024
Programista
zrównoleglone myśli pędzą w mej głowie
konkurencyjny otacza mnie świat
próbuję ogarnąć codzienną entropię
większych sukcesów brak
bo nie da się opisać człowieka
w martwej przekształceń macierzy
nie jak komputer życie
lecz jak płynąca rzeka
meandrów jej nie zmierzysz
więc samotnie na tratwie
bez żagla wyznaczam pod prąd kurs
a rwący gradient wydarzeń
ciągnie przez burzliwy nurt
gdzie kraniec zapomniany
gdzie system nawigacji zawodzi
poza logicznie rozpisane ramy
uparcie mnie znosi
tam poczuć rześkiego powietrza dotyk
sztywnych schematów zrzucić okowy
i wolnym od cyfrowego świata
odpłynąć w świat analogowy